Login
!
!


Zapomniałeś hasła?



Droga Pando, pozostały Ci dwie próby, aby poprawnie wpisać swoje hasło (są to konieczne środki bezpieczeństwa). Prosimy więc wpisać hasło bardzo ostrożnie. Jeżeli nie pamiętasz swojego hasła, kliknij na link 'Zapomniałem hasła'.

Posts Tagged ‘wujek’

Wszędzie klnący piraci!

Friday, 26 September 2008

Hej Pandy!

Od zeszłego piątku krążą po Panfu hałaśliwi Piraci – grubi ważniacy pozbawieni dobrych manier! Widzieliście ich już? Spotkać ich można w całym Panfu – nie robią nic, tylko przeklinają na lewo i prawo!

Piraci!

Jestem zdania, że załoga kapitana Kabeljau mogłaby zachowywać się nieco lepiej. W końcu przybyli na Panfu, aby chwilę odpocząć i zdobyć zapasy prowiantu. Przynajmniej tak nam jeden z nich powiedział. Ella mi natomiast wyznała, że grubi piraci wywołują u niej duży lęk, więc na nią uważam! ;) No świetnie, Max, teraz wszyscy o tym wiedzą! :neutral: Ale rzeczywiście, w końcu nikt nie wie, jakie zamiary oni naprawdę mają. A po tym, jak uwięzili mojego wujka na wyspie, boję się do nich zbliżać! Szczególnie typ, który buszuje w mieście, koło sklepu z prezentami! Zupełnie nie budzi mojego zaufania! :(

Zastanawiam się, gdzie kapitan Kabeljau znalazł sobie taką ekipę! Ale jeśli wszyscy będziemy na nich uważać, to na moje nic złego się nie stanie i jakiś czas mogą jeszcze zostać na Panfu. Mam wszystko pod kontrolą, w końcu jestem Max – super detektyw!

No nie wiem… Podejrzewam, że jeszcze nie jedno z nimi przejdziemy, Max! Poczekaj, a zobaczysz! Tak mi podpowiada mój instynkt, a on mnie nigdy nie myli!Ach, wszystko jak zwykle widzisz w czarnych barwach, Ella! Nie panikuj, ja się wszystkim zajmę!

A co Wy myślicie na ten temat? Przy okazji – widzieliście już naszą odmienioną gazetkę? Jak się Wam podoba? ;)

Miłego weekendu!

Max Max & Ella Ella

Wujek wrócił!

Wednesday, 3 September 2008

Hej Pandy!

Otrzymaliśmy już baaaardzo dużo zgłoszeń z odpowiedziami na pytania, które zadaliśmy Wam we wczorajszym quizie. Przypominamy, że na odpowiedzi czekamy jeszcze tylko do czwartku (do godziny 12), a wśród wszystkich Pand, które odpowiedziały poprawnie na wszystkie pytania rozlosujemy miesięczny Złoty Pakiet!

Ja tymczasem najbardziej cieszę się z tego, że mój wujek został uratowany! Wszystkim Pandom, które mu pomogły, wujek wręczył nagrodę (rzecz, którą zwykle drogo sprzedaje!). Już z nim rozmawiałam. Okazało się, że faktycznie został uwięziony przez kapitana Kabeljau na tajemniczej wyspie po tym, jak piraci odebrali mu przewożone towary. To go oczywiście bardzo rozzłościło, ale uspokoił się nieco, gdy mógł poleżeć na Słońcu lub ganiać za motylami mając świadomość, że ktoś go prędzej czy później uratuje. Max zrobił nam też zdjęcie, jak spotkaliśmy się w Starym Porcie:

Ella i wujek

Ja bym tam radził Twojemu wujkowi, aby odebrał piratom zrabowane mu rzeczy! Jak będzie potrzebował pomocy, może się zgłosić do mnie!Tak, tak, Max, jasne… ;)

No nic, na nas już czas – musimy jeszcze odrobić zadania domowe (To dopiero początek roku szkolnego, a już tyle zadane… :( )

Do następnego razu!

Max Max & Ella Ella

Koniec wakacji :(

Friday, 29 August 2008

Hej Pandy!

Jestem już z powrotem! Cały i zdrowy wróciłem od dentysty! Wesoło jednak u niego nie było, ale jakoś to przeżyłem. Tęskniliście za mną? :mrgreen: Widziałem już, że Ella opowiedziała Wam wczoraj historię o jej wujku, więc na pewno się beze mnie nie nudziliście.

Wiadomość, że wujek Hans znajduje się na tej tajemniczej wyspie, to prawdziwa bomba! Coś mi po głowie chodzi ten kapitan pirat, co o tym myślicie? Ostatnio porwał przecież statek z katalogami rzeczy dla Bolisiów i na pewno na tym nie zamierzał poprzestać. Póki co niestety nic więcej na ten temat nie wiem. Jestem jednak pewien, że usłyszymy jeszcze coś o Kapitanie Kabeljau

Też tak sądzę! Ale mam nadzieję, że jest on jednak miłym piratem i mojemu wujkowi coś tam do jedzenia zostawił.. Tylko, żeby to nie były orzechy kokosowe, bo wujek Hans jest na nie uczulony! :lol:

To już nasz ostatni wakacyjny wpis. Od poniedziałku niestety znów szkoła – również dla nas. Mamy nadzieję, że zdążyliście wypocząć, gdyż teraz ponownie czas na naukę. (Znów będzie trzeba wcześnie rano wstawać… I do tego jeszcze te prace domowe! :( ). Nie martwcie się jednak – w Panfu na pewno znajdziecie wiele nowości i atrakcji, które uprzyjemnią Wam ten czas. (Sprawdźcie, czy wszyscy w Waszej klasie słyszeli już o Panfu! Jeśli nie, koniecznie muszą to nadrobić! :D )

Miłego weekendu i powodzenia w nowym roku szkolnym!

Max Max & Ella Ella

Co mojego wujka ugryzło… w stopę

Thursday, 28 August 2008

Hej Pandy!

Dziś znów piszę sama, gdyż Max musiał iść do dentysty – biedaczek :( Ale teraz, gdy już nie muszę tak bardzo martwić się o wujka, nie jest najgorzej – i to dzięki Wam! Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze! Jestem pewna, że wszystko dobrze się skończy!

Co do wujka – opowiedział mi raz, jak to podczas ostatniej swej wizyty w Panfu odkrył nieznaną rybę. Oto cała historia:

Wszystko działo się poprzedniego lata, kiedy to wujek wrócił z wyprawy na Biegun Północny, gdzie próbował sprzedać niedźwiedziom polarnym ocieplacze na łapy. Nie były one jednak zainteresowane jego ofertą, więc nie zrobił żadnego dobrego interesu. Tak czy inaczej postanowił trochę odpocząć w Panfu, aby trochę zagrzać sobie odmarznięte stopy. Podczas pobytu na biegunie z zimna aż mu zsiniały, bo miał tylko zwykle buty sportowe.

Dlatego też poradziłam mu, aby odpoczął sobie nieco w Słońcu na plaży, a nogi ogrzał w ciepłej morskiej wodzie. Wujek Hans (mówię na niego tylko Hans, nie Hans-Peter – brzmi mi to jakoś zbyt oficjalnie! ;) ) był zachwycony pomysłem i po chwili już wskoczył w swoje kąpielówki i pobiegł do wody. Zawołałam jeszcze do niego “Uważaj na rekiny, nie odpływaj zbyt daleko!”, ale on już mnie nie słyszał. “Cóż”, pomysłałam, “jest doświadczonym podróżnikiem i zwykle ma farta, więc na pewno nic mu się nie stanie”. Wtedy też poszłam do Maksa, gdyż chcieliśmy razem rozwiązać kilka łamigłówek.

Wieczorem spotkaliśmy się wszyscy w lodziarni i teraz spróbujcie wyobrazić wujka: jego stopy wyglądały już całkiem dobrze – nie były już zsiniałe, ale duży palec u lewej nogi owinięty był grubym bandażem. Oczywiście od razu pomyślałam, że dorwał go jakiś rekin. Ale on stał tylko i głośno się śmiejąc oznajmił: “Odkryłem całkiem nową rybę, o której do tej pory nawet Profesor Bookworm nie wiedział!”

Jak się okazało, wujek Hans wypłynął oczywiście zbyt daleko i w którymś momencie (będąc na powierzchni) zauważył, iż coś pogryzło go w lewą stopę. Natychmiast założył więc z powrotem swoje okulary oraz rurkę nurka i zanurzył się ponownie w wodzie, aby sprawdzić, kto go tak szczypał (jak już wiecie, wrażeń nigdy mu za wiele!). I co zobaczył:

Całkiem głęboko, w pobliżu obecnie tworzonej podwodnej szkoły, znajduje się jaskinia, w której mieszka duża, długa, stara, brzydka, samotna, brunatnoszara MURENA. Mureny to ryby, które wyglądają jak węgorze i mogą być bardzo długie, mając jednocześnie bardzo ostre zęby. Mój wujek znalazł w Panfu całkiem nowy gatunek, wobec czego czym prędzej wrócił na ląd i opowiedział wszystko Profesorowi. Ten odkryty przez niego gatunek nazwał na jego cześć “Murena Risotto” (pełna nazwa naukowa: Gymnothorax risotti). Aby nie chciała gryźć innych Pand, jest teraz regularnie karmiona. (możecie zobaczyć ją patrząc przez peryskop).

Niezbyt sympatyczna rybka

Z moim wujkiem można przeżyć naprawdę wiele niesamowitego!

To wszystko na dziś ode mnie!

Pozdrawiam!

EllaElla

Coś się dzieje na plaży (i nie tylko)

Wednesday, 27 August 2008

Hej Pandy!

A więc wujek Elli nadal się nie pojawił (nie jest nim również stary marynarz w Porcie, jak niektórzy z Was sądzili)!Nadal nie otrzymałam od niego żadnej telegramu, albo innej wiadomości, tymczasem jednak coś dziwnego dzieje się na plaży, widzieliście? Leżą tam jakieś kawałki drewna czy coś podobnego! Mam nadzieję, że mój wujek nie został porwany przez piratów – w tej chwili kręcą się oni wszędzie!

Nie zadręczaj się, Ella, bo zwariujesz! Wszystko zapewne wkrótce się wyjaśni! Pozwól tylko naszym Pandom, aby trochę się rozejrzały, a na pewno wkrótce coś znajdą! Bo nadal sprawdzacie okolice, prawda? My z Ellą musimy niestety zostać w biurze i wszystko koordynować! ;) No i musimy też zatwierdzać Wasze komentarze! – Jesteś prawdziwym przyjacielem, Max! :D

Tutaj prezentujemy Wam zdjęcie, które wujek wcześniej nam wysłał, jak był w podróży na Karaibach! Co prawda nie można go zbyt dobrze rozpoznać, tak czy inaczej jest naprawdę zabawny!

Wujek Elli

Do następnego razu! Miejcie oczy szeroko otwarte!

Max Max & Ella Ella