Login
!
!


Zapomniałeś hasła?



Droga Pando, pozostały Ci dwie próby, aby poprawnie wpisać swoje hasło (są to konieczne środki bezpieczeństwa). Prosimy więc wpisać hasło bardzo ostrożnie. Jeżeli nie pamiętasz swojego hasła, kliknij na link 'Zapomniałem hasła'.

Posts Tagged ‘tajemnica’

Powiem Wam w sekrecie…

Monday, 10 November 2008

Hej Pandy!

To ja Max – w tajemnej misji! Nie możecie mnie wydać – Ella nie może się dowiedzieć, o czym dzisiaj do Was piszę! Nie ma jej teraz w centrali Panfu, gdyż wyjechała ze swoją rodziną na krótką wycieczkę, więc pomyślałem, że w tym czasie mogę was poprosić o radę.

Max

Chciałem przygotować dla niej małą niespodziankę, ale za bardzo nie wiem, co powinienem zrobić. Jak sądzicie, z czego by się najbardziej ucieszyła? Z bukietu kwiatów? Biletów do kina? Albo może powinienem ją gdzieś zaprosić na colę?
Tylko nie myślcie zaraz, że jestem w niej zakochany, czy coś podobnego! Chce coś zrobić, gdyż jest ona moją najlepszą przyjaciółką!!! A przyjacielom można od czasu do czasu zrobić jakiś prezent, prawda?
Tak więc byłbym wdzięczny, gdybyście dali mi kilka wskazówek, co by mogło ją najbardziej ucieszyć.

Do następnego razu i proszę – nie wygadajcie się jej! ;)

Wasz Max

Psssst….

Friday, 3 October 2008

Witajcie wszystkie Pandy!

To ja, Kamaria, wasza ulubiona czarodziejka ze świata Pand!

Rzuciłam dziś urok na całe Panfu, czyniąc ze wszystkich  Złote Pandy !

To jest tajemnica, która musi pozostać wyłącznie między nami… Mój urok będzie działał tylko dziś, w piątek, więc śpieszcie się i korzystajcie ze wszystkich zalet Piątkowego Złotego Pakietu!!!

Pozdrawiam wszystkie Pandy!

Wasza Kamaria

Złe moce w Panfu? Wywiad z Kamarią

Wednesday, 1 October 2008

Hej Pandy!

Kamaria to bardzo dobra wyrocznia i wie wiele rzeczy, o których sami nie mamy pojęcia. Dlatego też pomyśleliśmy, iż dobrze byłoby zadać jej kilka pytań do ostatnich wydarzeń na Panfu. Wczoraj znaleźliśmy ją na wieży zamkowej i przeprowadziliśmy z nią wywiad. Oto on:

Max: Witaj Kamario! Dziękujemy, że znalazłaś trochę czasu, aby odpowiedzieć na nasze pytania. Z pewnością możesz rozwiać niektóre nasze wątpliwości

Kamaria: Witaj Ello, witaj Maksie! Z chęcią to uczynię! Zauważyłam, że wiele Pand niepokoi się ze względu na ostatnią wizytę piratów. Może będę mogła trochę ich uspokoić.

Ella: Oczywiście najbardziej nas interesuje, czy to piraci zabrali ze sobą trumnę do Panfu?

Kamaria: Nie do końca tak chcieli. Ostrzegałam ich, że to złe miejsce do cumowania statku, gdyż przeczuwałam jakiś wypadek. Swoją kotwicą wyłowili trumnę z samego dna, co sprowadziło nieszczęście! Mogę Wam wyjaśnić, iż z pewnego źródła dowiedziałam się, iż trumna leżała na dnie morza już 1000 lat!

Max: Co było zatem w tej trumnie i gdzie się podziali wszyscy piraci?

Kamaria: W trumnie było coś bardzo starego i bardzo złego, co budziło postrach już w starożytnym Egipcie. Dlatego też wtedy trumna została zatopiona w morzu, aby uniknąć nieszczęścia. Tymczasem piraci znów wyłowili ją na ląd! Sądzę, że ma to związek ze zniknięciem kapitana Kabeljau i jego załogi. To wszystko przypomina mi o kimś, kogo już kiedyś spotkałam…

Ella: Huuu, teraz jeszcze bardziej się boję! Kamaria, masz przecież magiczne umiejętności! Nie możesz zrobić czegoś przeciwko tym złym mocom? :shock:

Kamaria: Oczywiście! Jestem już na tropie wszystkiego, szukając odpowiednich czarów w moich tajemnych księgach! Ale bez obaw, Ella! Tak długo jak ja jestem na Panfu, Panda mają środek przeciw złej magii!

Max: Bardzo dziękujemy, Kamario! My również będziemy mieli oczy szeroko otwarte! Wszystko wskazuje na to, że niebezpieczeństwo nie jest jeszcze do końca zażegnane! :roll:

Hmmm, dowiedzieliśmy się wiele nowego, o czym teraz z pewnością długo będziemy rozmyślać. Do następnego razu! Bądźcie czujni!

Max Max & Ella Ella

Wkrótce piraci na Panfu?

Friday, 12 September 2008

Hej Pandy!

Tu ponownie Max i Ella – Wasi najlepsi reporterzy świata! Chcemy napisać Wam o czymś bardzo ważnym, co zaobserwowaliśmy dzisiaj wczesnym rankiem!

Wiele osób stało na plaży i wpatrywało się w horyzont, gdzie można bylo ujrzeć coś, co wyglądało jak duży statek.

Dokładnie! Mogliśmy lepiej wszystko rozpoznać po wschodzie Słońca i rzeczywiście: był to statek z czarnym żaglem, który ciągle krążył w okolicach wyspy Panfu! Gdy się nieco zbliżył, ujrzeliśmy piracką czaszkę i wtedy już wszystko było jasne: należy on do Kapitana Kabeljau i jego piratów, którzy niedawno porwali wujka Elli i wywieźli go tajemniczą wyspę!

tajemniczy statek

Kto wie, czego tym razem od nas chcą. Właściwie to Kapitan sprawia wrażenie dość przyjaznego (jak na pirata). W końcu oddał nam wcześniej zabrane katalogi z rzeczami dla Bolisiów, pamiętacie jeszcze?

Jesteśmy już strasznie niecierpliwi i ciekawi, co się wkrótce wydarzy. Póki co wiemy tylko jeszcze, że statek nazywa się “Moskito” (można było rozpoznać przez lupę) i że piraci nie mają na pokładzie ani telefonu, ani internetu, więc nie możemy się z nimi w żaden sposób skontaktować. Pozostaje nam więc czekać, nim dowiemy się więcej o tym, co sprowadza ich do Panfu.

O pirackim statku przeczytać możecie również w nowym wydaniu naszej gazetki “Panfu News“. Oczywiście natychmiast damy Wam znać, jeśli zdobędziemy jakiekolwiek nowe informacje na ten temat. Może być całkiem niebezpiecznie, ale też z pewnością bardzo ciekawie! Bądźcie więc gotowi!

Max Max & Ella Ella

Dziwne dźwięki

Tuesday, 9 September 2008

Hej Pandy

Dopiero początek września, a już pierwsze kartkówki w szkole. :( Przez to wszystko nie byliśmy w stanie wczoraj Wam napisać, że Wasi ulubieni reporterzy i najlepsi detektywi świata w miniony weekend ponownie odwiedzili Profesora Bookworma! Albo zacznijmy inaczej!Mi to zostaw, Max! Jesteś co prawda lepszym detektywem, ale ja umiem lepiej wyjaśniać! ;)

No więc w niedzielę wpadliśmy na pomysł, aby sprawdzić, nad czym nasz kochany Profesor pracuje tym razem! Ledwo co chwilę wypoczął, a już ponownie zamknął się w swoim ciemnym laboratorium i znów nad czymś gorączkowo pracuje!Praca nad nowymi wynalazkami na pewno jest bardzo pochłaniająca i pasjonująca! Ale nikomu jeszcze trochę odmiany nie zaszkodziło! Tym bardziej, że nasz Profesor zrobił się od tego siedzenia w swojej norze całkiem blady!Dokładnie! Dlatego też upiekliśmy mu ciasto (placek rabarbarowo-truskawkowy – mmm, pycha!), wzięliśmy kilka butelek lemoniady i około 15 pojawiliśmy się w jego laboratorium.

Już na schodach prowadzących do jego pracowni zauważyliśmy, że coś się zmieniło! Powietrze dziwnie wibrowało i miało się wrażenie, jakby cała jaskinia wypełniona była… dźwiękami.

Tajemnicze odgłosy były tym głośniejsze, im bardziej zbliżaliśmy się do laboratorium. Max był tak przestraszony, że mi kazał iść z przodu! :DNieprawda! Po prostu zgubiłem mój podręczny scyzorek i musiałem go szukać!

Nieważne.. Kiedy już się pojawiliśmy w laboratorium, ostrożnie spojrzeliśmy przez wejście i zobaczyliśmy Profesora, który majstrował przy wielu instrumentach muzycznych: trąbkach, klarnetach, gitarach, obojach, skrzypcach, altówkach… widzieliśmy nawet taraban!

Profesor w laboratorium

Gdy Profesor nas zauważył, nie minęła chwila, a zaraz wszystko zasłonił i znów nie mogliśmy dowiedzieć się od niego niczego więcej. Jesteśmy jednak pewni, że pracuje nad czymś, co ma coś wspólnego z muzyką! Może nad nowym instrumentem, którym można narobić sporo hałasu? :mrgreen:

Cóż, jeszcze tego nie wiemy, ale jak zwykle trzymamy oczy szeroko otwarte!

Do następnego razu!

Max Max & Ella Ella