Login
!
!


Zapomniałeś hasła?



Droga Pando, pozostały Ci dwie próby, aby poprawnie wpisać swoje hasło (są to konieczne środki bezpieczeństwa). Prosimy więc wpisać hasło bardzo ostrożnie. Jeżeli nie pamiętasz swojego hasła, kliknij na link 'Zapomniałem hasła'.

Posts Tagged ‘wywiad’

Wywiad z Williamem Pandabeard!

Sunday, 14 June 2009

Witajcie Pandy!

Już dowiedzieliśmy się z Ellą skąd pochodziły te dziwne hałasy w porcie Panfu: William Pandabeard otwiera tam Bar Piratów! Ponoć to nowe miejsce otworzy swoje drzwi już w przyszłym tygodniu! Nie wiem do końca co mam myśleć o Williamie Pandabeard… W końcu to pirat, który kiedyś ukradł skarb i przyczynił się do zniszczenia przyjaźni Freddy’ego Ośmiornicy i syna Kamarii. To okrutny pirat, złodziej i kłamca!

Masz oczywiście rację, Max. Ale zastanówmy się, byc może należy mu dać drugą szansę. Kto wie, może Pandabeard się zmienił i chciałby prowadzić w miarę normalne życie. Każdy może się zmienić. Ale zamiast się zastanawiać, lepiej jest zapytać u źródła! Aby dowiedzieć się nieco więcej o Williamie Pandabeard oraz jego Barze Piratów, poprosiliśmy go o udzielenie nam małego wywiadu!

Witamy Panie Pandabeard. Czy mógłby nam pan wyjaśnić dlaczego ukradł pan tamten skarb?

Witam Was, młode Pandy! A więc chcecie wiedzieć dlaczego ukradłem tamten skarb? Odpowiedź jest prosta: jestem piratem, i taki właśnie jest mój zawód!

Słucham? Chce nam pan powiedzieć, że pirat może bezkarnie okradać ludzi??? To nie jest zawód, tylko złodziejstwo…

No dobrze, masz może trochę racji, młodzieńcze… Wpadłem w szpony hazardu… Moja załoga spędzała całe dnie grając w karty i ja też w końcu zacząłem z nimi grać. Po pewnym czasie straciłem całe moje złoto w grze! Nie chciałem jednak dawać za wygraną, więc pożyczyłem złoto od moich ludzi z załogi aby kontynuować grę w karty. I to mnie zgubiło! Musiałem spłacić swoje długi i to szybko. Grozili, że mnie wyrzucą ze statku jeżeli nie dostaną z powrotem złota. Nie miałem więc wyboru i musiałem ukraść ten skarb.

To nie jest powód, aby okradać innych!

Wiem, wiem… Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Naprawdę. Jestem gotów aby odkupić swoje winy i zacząć wszystko od nowa. Za wszelką cenę!

Jak wpadł pan na pomysł, aby otworzyć Bar Piratów na Panfu? Nie chce już pan być piratem?

To nieco wstydliwa dla mnie historia. Przez lata pływałem na wszystkich morzach i oceanach, wiele podróżowałem… aż pewnego dnia się rozchorowałem! Ja, wielki wilk morski i słynny pirat, dostałem choroby morskiej! Starość, nie radość… Nie jestem już w stanie pływać na statku i muszę stać się teraz szczurem lądowym! Los Pandy bywa przewrotny. Zmuszony do pozostania na lądzie, pomyślałem, że otworzę bar dla piratów z całego świata. Tego jeszcze nie było na Panfu!

Czym będzie się wyróżniał Bar Piratów? Co będzie można tam robić?

Nie mogę jeszcze wyjawić tych szczegółów. To tajemnica. Jak przyjdziecie to sami się przekonacie! Ale mogę was zaprosić na małe zwiedzanie mojego lokalu. Może nawet pozwolę wam zrobić jakieś zdjęcie dla Waszych czytelników. Muszę się dobrze zastanowić czy to dobry pomysł i dam wam znać. Jedno mogę powiedzieć wszystkim Pandom: w moim barze będziecie mogli dać upust waszym emocjom i czasem usłyszycie ode mnie jakąś ciekawą historię o piratach…

Skąd możemy mieć pewność, że nie okradnie nas pan i nie zniknie tak jak kiedyś?

To już przeszłość i jestem inną Pandą teraz. Słowo Pirata!

Bardzo dziękujemy za ten wywiad Panie Pandabeard! Juz nie możemy się doczekać, aby zwiedzić pana lokal i opowiedzieć o nim innym Pandom. Do zobaczenia wkrótce !

Max & Ella

Uwaga: nadchodzą BeFour !!!

Friday, 16 January 2009

Cześć Super Pandy!

Mamy dziś dla was niesamowitą niespodziankę! Na Panfu przybyli niezwykli goście aby dać Pandom wspaniały koncert!

Proszę o cisze ……Kurtyna w górę! Mamy zaszczyt przedstawić Wam zupełnie odlotowy zespół BeFour!!! I wiecie co? Oni nie są Pandami!

Przeprowadziliśmy z nimi dzisiaj mały wywiad aby dowiedzieć się wszystkich szczegółów na ich temat:

Ella- Po pierwsze chcielismy Was gorąco powitać na Panfu!

BeFour- Dziękujemy! Jesteśmy bardzo szczęśliwi że możemy tu być!

Max- Przedstawcie się naszym czytelnikom i opowiedzcie nam trochę o Waszym zespole BeFour. Umieramy z ciekawości!;)

beFour- Witamy wszystkie Pandy z Panfu! Jak nasza nazwa wskazuję, jesteśmy czteroosobowym zespołem muzycznym. W skład beFour wchodzą:  Dan, Angel, Manou i Alina. Część Pand miała już okazję nas poznać, szczególnie w Niemczech i Austrii.

Marzyliśmy o tym aby przyjechać na Panfu zagrać koncert! Tak męczyliśmy naszego menedżera aby to załatwił aż w końcu się udało i jesteśmy tu z Wami! Bardzo się cieszymy z tej wizyty! :D

Ella- Możecie nam wytłumaczyć kim dokładnie jest menedżer i czym się zajmuje?

beFour-  Menedżer to osoba, która zajmuje się organizacją koncertów, wywiadów dla mediów oraz tym aby nasz zespół dostawał wiele ciekawych propozycji i świetnie się przy tym bawił!

Max- Jak się wszyscy poznaliście?

Angel- Odkąd byłam małą dziewczynką zawsze marzyłam aby występować w zespole. Poznałam Manou na zajęciach tańca nowoczesnego w Szwajcarii. To właśnie Manou wpadł na pomysł stworzenia zespołu. Przedstawił mnie więc swoim przyjaciołom, Danowi i Alinie i od razu wszyscy się bardzo polubiliśmy! Potem zaczeliśmy ciężko pracować i cała reszta to już inna historia!

Ella- Czy zdarzyły się wam jakieś wpadki czy wstydliwe momenty w Waszej karierze?

beFour- Hmmm… nie chcemy się zawstydzać bardziej niż to potrzebne ;) Ale być może Dan ma coś do powiedzenia na ten temat?

Dan- Super, dzięki koledzy! Ok, mogę Wam opowiedzieć małą historyjkę. Kiedyś podczas próby przed koncertem trochę sie wygłupiałem i zacząłem śpiewać do mikrofonu bardzo głośno i bardzo źle. Myślałem że mikrofon nie jest podłączony i że nikt mnie nie usłyszy. Ale gdy tak okropnie fałszowałem nagle zdałem sobie sprawę że wszyscy na mnie patrzą! Cała ekipa techniczna, przechodzący ludzie oraz reszta zespołu po prostu umierali ze śmiechu i dziwnie się na mnie patrzyli! Okazało sie że mikrofon był włączony i ludzie chyba pomyśleli że ja naprawdę śpiewam tak okropnie… Ale mi się zrobiło głupio!

Max- Czy byliście już kiedyś zakochani?

beFour- Wow, już zadajecie nam pytania osobiste! Ale z Was dociekliwi reporterzy… ;) Odpowiedz brzmi TAK! Kochamy naszą muzykę i naszych fanów! Ale wiesz co Max, chyba każdy prędzej czy później się zakochuje, prawda? Ella, słyszeliśmy że jesteś zakochana, czy to prawda?

Ella- Co takiego? Ja? Hmmm, wrócmy do wywiadu… Jak staliście się sławni?

beFour- Oczywiście zawsze marzyliśmy o tym aby jeździć po świecie i koncertować. Aby do tego dojść bardzo ciężko pracowaliśmy no i mieliśmy też trochę szczęścia po drodze! I oto jesteśmy! Fani polubili naszą muzykę i to głównie dzięki nim możemy tu być!

Max- Co Wam się najbardziej podoba w byciu członkiem zespołu beFour?

beFour – Odpowiedź na to pytanie jest prosta! Muzyka i fani sa naszą najlepsza nagrodą! Mamy dużo szczęścia że mozemy robić coś co nas pasjonuje! beFour to całe nasze życie!

Ella- Którą z pośród waszych piosenek lubicie najbardziej?

beFour- Piosenka “No Limit” nam się bardzo podoba ponieważ ma dużą moc i jest świetna do tańczenia na parkiecie!

Max- Bardzo Wam dziękujemy za ten wyjątkowy wywiad i już nie możemy się doczekać Waszego koncertu na Panfu!

beFour- Cała przyjemność po naszej stronie! Uwielbiamy Panfu i mieszkańców tej cudownej wyspy!

Ella- Mała informacja dla Waszych fanów: możecie pobrać specjalną kartkę z autografem beFour i wydrukować ją z komputera!

Max- Aha, i jeszcze jedna sprawa: na Panfu pojawiła się nowa gra!!! Ale nie powiemy Wam gdzie sie mieści! Musicie sami poszukać jej na wyspie! Załóżcie więc swoje najlepsze sportowe ciuchy i lećcie spróbować swoich sił na desce ! ;)

Do zobaczenia!

Wielki smutek Momo

Wednesday, 5 November 2008

Hej Pandy!

Ach, to naprawdę smutne, końca miłosnych rozterek Momo i Evy wciąż nie widać! Momo zadzwonił do nas wczoraj, aby z nami porozmawiać. Wieczorem pojawił się w też w centrali Panfu

Max i Ella: Hej Momo, powiedziałeś nam, że masz dla nas i dla Twoich fanów wiadomość. Co to takiego?

Momo: Witajcie! Chciałem tylko dać znać, co u mnie słychać i jak wygląda sprawa z Evą.

Momo

Max: Widziałeś również weekendowy koncert, ale nie byłeś zbyt rozmowny. Czy już się z nią pogodziłeś?

Momo: Niestety nie! Eva była dość oschła i mnie całkowicie ignorowała. Przy okazji zauważyłem, ze ona naprawdę ma talent! Wcześniej w to nie wierzyłem i przez to zapewne bardzo niedoceniałem.

Ella: Co teraz zamierzasz? Zapewne chcesz ją odzyskać?

Momo: Jasne, że chcę, ale podejrzewam, że wpierw muszę jej udowodnić, że ją naprawdę kocham, dlatego też zamierzam nagrać dla niej piosenkę. Pracuję już nad nią obecnie w studiu nagraniowym.

Max: Uważam, że nie powinieneś się poddawać, bo sądzę, że Eva na pewno coś do Ciebie jeszcze czuje! W innym wypadku nie nagrałaby tak smutnej piosenki. Musisz ją zdobyć na nowo!

Momo: Taaaak, na pewno tego spróbuję! Eva, jeśli to czytasz, proszę: wybacz mi! Nie mogę bez Ciebie dalej żyć!

Ella: Przy okazji – tekst piosenki nagranej przez Evę pojawi się dla wszystkich w wersji do wydrukowania, dla Złotych Pand udostępniony zostanie sam utwór!

Max i Ella: Dziękujemy za wywiad, Momo! Życzymy powodzenia!

Momo: Nie ma za co! Do moich fanów: kocham Was wszystkich! Jak tylko piosenka będzie gotowa, Ella z Maksem na pewno Was o tym poinformują!

Ciekawe, jak skończy się ta cała historia. Miłość potrafi być taka skomplikowana, prawda?

Do następnego razu!

Rozmowa telefoniczna z Evą!

Saturday, 25 October 2008

Hej Pandy!

Dziś piszę do Was sama, gdyż Max ma trening piłkarski i powiedział, że sama powinnam Wam opowiedzieć tę historię. To dla niego i tak “babska sprawa”, więc może i tak będzie lepiej. ;) A więc pewnie nie uwierzycie, ale… wczoraj wieczorem rozmawiałam przez telefon z Evą z zespołu Smashing Pancakes!
Jak zapewne pamiętacie, po rozstaniu z Momo poleciała do Nowego Jorku, aby odwiedzić swoją przyjaciółkę. Wczoraj, jak słuchałam w domu muzyki i powtarzałam słówka z angielskiego, nagle zadzwonił telefon i kto był?? EVA! Z Nowego Jorku! Spróbuję Wam przytoczyć całą naszą rozmowę!


Ella: Halo, słucham? Tu Ella.

Eva: Hallo??? Słyszysz mnie? Tu Eva z Nowego Jorku!
Ella: Eva? Niesamowite, że dzwonisz! Jak się czujesz?
Eva: Super! Przez cały dzień zwiedzałam miasto – Nowy Jork jest po prostu wspaniały! Już prawie zapomniałam o wszystkich przykrościach związanych z Momo!
Ella: Rozmawialiście ze sobą w ogóle od czasu rozstania?
Eva: Przestań już z tym! Oczywiście, że nie! Nie będę za nim latać!
Ella: Mogę to w pełni zrozumieć. Ale z pewnością nie dzwonisz do mnie bez powodu?

Ella i Eva

Eva: (Śmiech) Nie, oczywiście, że nie! W ogóle chciałam przeprosić Cię z Maksem za to, że podczas ostatniego wywiadu byłam w tak złym nastroju! Ale Momo totalnie wyprowadził mnie z równowagi!
Ella: Nie ma sprawy. Znam to, kiedy wszyscy czegoś od Ciebie chcą, a jedynej rzeczy, jakiej pragniesz, to spokój…
Eva: Dokładnie. Ale nie dlatego dzwonię. Czy mogłabyś z Maksem napisać w blogu moim fanom, że napisałam piosenkę, która opowiada całą moją historię z Momo? I że w nadchodzącym tygodniu zostanie ona zaprezentowana w Panfu?
Ella: Wow! To dopiero nowina! Oczywiście, że to zrobimy! Twoi fani się na pewno ucieszą!
Eva: To chciałam Ci właśnie powiedzieć. Ale teraz muszę już kończyć, bo inaczej rozmowa będzie zbyt droga! W niedzielę wracam z powrotem, wtedy się ponownie odezwę, ok?
Ella: Super! Trzymaj się ciepło!

Tak mniej więcej przebiegła nasza rozmowa. Super, prawda? W nadchodzącym tygodniu usłyszymy więc na Panfu piosenkę Evy o Momo! O wszystkim będziemy Was informować na bieżąco!

Rock’n'Roll Pandy!

Wasza Ella

Smashing Pancakes: Ekskluzywny wywiad z Evą Tance!

Sunday, 19 October 2008

Hej Pandy!

Czy byliście na koncercie “Smashing Pancakes”? Było NIESAMOWICIE!

Wiadomość o rozpadzie zespołu bardzo nas zasmuciła i wraz z Max’em zdecydowaliśmy że musimy dowiedzieć się co tak naprawdę stoi za tym wszystkim.

Zadzwoniłem więc do perkusistki i piosenkarki Evy Tance i wybłagałem ją o wywiad dla Was.

Po kilku telefonach, mailach oraz SMS-ach, Eva w końcu się zgodziła z nami porozmawiać! A oto i nasz wyjątkowy wywiad z nią:

Ella: Eva, bardzo ci dziękujemy że chciałaś poświecić dla nas trochę swojego cennego czasu!

Eva: Nie ma sprawy! Jednak z góry przepraszam, ponieważ nie mam wiele czasu ale wiem jak wiele pytań zadają sobie nasi fani, dlatego więc jestem bardzo szczęśliwa że mogę udzielić tego wywiadu.

Max: Bardzo jesteśmy ci za to wdzięczni, Eva! Główne pytanie jakie sobie zadają fani to : Czy Smashing Pancakes rozstają się już na zawsze?

Eva: Tak, ale o tym wiecie już od Momo! Miałam już dość i nie mogłam dłużej zostać w zespole. Zdecydowałam więc że muszę odejść. Było mi bardzo trudno grać pożegnalny koncert z tym całym napięciem, jaki istnieje teraz między Momo i mną. Przez ostatnie dwa lata byliśmy zakochaną parą i zarazem pracowaliśmy razem w zespole. Wydaje mi sie że było tego po prostu za wiele po pewnym czasie.

Ella: Czyli rozstaliście się już Momo definitywnie?

Eva: Tak. Już nie mogłam trwać dłużej w tym związku! Rozstaliśmy się ponieważ Momo zawsze chciał być w centrum zainteresowania i musiał cały czas dominować i podejmować decyzje. Ale bardzo proszę abyście nie zadawali mi już więcej osobistych pytań.

Max: OK, przepraszamy! Ale zadaliśmy ci to pytanie ponieważ wielu twoich fanów się nad tym zastanawia.

Ella: Chcielibyśmy dowiedzieć się jednej rzeczy: Czy wasza czwórka pozostanie w stałym kontakcie, czy każdy z was pójdzie w swoją stronę i na przykład rozpocznie solowe kariery? Czy może skończycie z muzyką i zaczniecie nowe życie?

Eva: Każdy z nas jest urodzonym muzykiem. Dlatego też wątpie żeby któryś z nas zakończył karierę muzyczną i zaczął na przykład pracę w urzędzie skarbowym czy jako taksówkarz! Muzyka to nasze życie! Lecz potrzebujemy małej przerwy i każdy z nas pójdzie w swoim kierunku teraz.

Max: Czym się teraz zajmiesz, Eva?

Eva: Wezmę trochę czasu wolnego i wyjadę z miasta. Lecę do Nowego Jorku odwiedzić moja przyjaciółkę i być może ta podróż zainspiruje mnie do dalszej solowej kariery! No i myślę że mały shopping w tym niesamowitym mieście będzie dla mnie dobrą terapią ;)

Max: Eva, bardzo nam smutno że wyjeżdzasz ale życzymi ci dużo szczęścia na nowej drodzę!

Eva: Dziękuje Wam i serdecznie pozdrawiam wszystkich fanów! Jesteście najlepsi!

_____________________________________________

Oto, drogie Pandy, historia opowiedziana z punktu widzenia Evy! Bardzo nam przykro słyszeć jej wersji rozstania.
Postaramy się porozmawiać ze wszystkimi członkami zespołu!

Smashing Pancakes są najlepszym zespołem świata i ich rozstanie jest bardzo smutną chwilą dla przemysłu muzycznego, a w szczególności dla ich liczych fanów!

Pozdrawiamy! Do jutra Pandy!

Ella i  Max (Wróciłem już od babci ;)