Login
!
!


Zapomniałeś hasła?



Droga Pando, pozostały Ci dwie próby, aby poprawnie wpisać swoje hasło (są to konieczne środki bezpieczeństwa). Prosimy więc wpisać hasło bardzo ostrożnie. Jeżeli nie pamiętasz swojego hasła, kliknij na link 'Zapomniałem hasła'.

Posts Tagged ‘oszuści’

Piraci i katalog

Wednesday, 13 August 2008

Hej Pandy!

Jak zapewne wiecie, w zeszłym tygodniu miał pojawić się nowy katalog z rzeczami dla Bolisiów, ale niespodziewanie go nie było! – Totalnie się zdenerwowałam i zasmuciłam, bo wcześniej obiecałam już mojemu zielonemu Bolisiowi jakiś nowy prezent :( !Gdy mu opowiesz, dlaczego katalogu nie było, nie będzie mógł z wrażenia się uspokoić!

Statek z nowym katalogiem (i nowym wydaniem naszej gazety), który przypływa do Panfu zazwyczaj nocą (to dlatego, że na wyspie Panfu nie ma drukarni), nie pojawił się w Starym Porcie w umówionym czasie. Wszyscy na niego niecierpliwie czekali, my (jako najlepsi reporterzy Panfu) mieliśmy za zadanie wypatrywać przez lunetę, czy coś podejrzanego nie pojawiło się na horyzoncie. Było już jednak dość późno i po dość krótkim czasie chciało nam się bardzo spać!To, że nie jesteś nocnym markiem, wiedzą już wszyscy, Ella! :mrgreen:

Nieważne! Tak czy inaczej w którym momencie, gdzieś koło w pół do czwartej nad ranem, pojawiła się butelka z wiadomością, którą od razu zauważyłem!Dokładnie, stało się to wtedy, gdy wpadłeś do wody, bo zasnąłeś nad brzegiem! ;) Teraz zgadnijcie, jaka wiadomość znajdowała się w butelce!

“Do wszystkich mieszkańców Panfu!

Jesteśmy morskimi wilkami, piratami, poszukiwaczami przygód! Przybyliśmy w okolice Panfu, aby zdobyć nowe łupy! W zeszłym tygodniu porwaliśmy Wasz statek dostawczy z nadzieją, że znajdziemy na nim spore ilości Bolisiów – niestety, znaleźliśmy na nim tylko masę bezużytecznej makulatury! Nie chcemy zaprzątać sobie głowy jej utylizacją, dlatego też jeszcze w tym tygodniu odeślemy Wam zabrane przez nas katalogi Panfu. Mój pra-pra-pra-pradziadek Knut Kabeljau zapewne by mnie za to ostro skarcił, ale ja jestem nowoczesnym piratem i wiem coś na temat dobrych manier!

Podpisano: Kapitan Kasimir Kabeljau

Nie do wiary, prawda?! Jeśli czytaliście naszą opowieść o piratach, wiecie już, co mamy na myśli! Dla niecierpliwych poniżej pierwsza strona katalogu:

Katalog

Dobrze, że piraci nie są już tacy jak wcześniej! Może któregoś dnia Kapitan Kasimir Kabeljau odwiedzi nas na naszej wyspie, kto wie!

Tymczasem na Panfu (mimo schwytania Pandy Oszustki) pojawili się nowi oszuści, którzy podają się za moderatorów i.. za czarodziejską kulę! Stąd ważna informacja: na Panfu NIE ma Pand-moderatorów! Moderatorzy obserwują Panfu “z góry”, za pomocą specjalnego oprogramowania. Czarodziejska kula natomiast nie wydaje z siebie żadnych odgłosów, a tym bardziej nie mówi (nie możemy więc obiecać, że jej przewodnie się sprawdzą ;) !)

Uważajcie na wszystkich, którzy próbują wykorzystać Wasze zaufanie – przypominamy o naszej stronie UWAGA NA OSZUSTÓW!, na której znajdziecie przydatne informacje odnośnie zasad bezpieczeństwa w internecie.

Bądźcie czujni, bądźcie bezpieczni!

Max Max & Ella Ella

W gospodzie “Pod złotą armatą”

Monday, 4 August 2008

Hej Pandy!

Mamy bardzo dobrą informację! Dzięki Waszej pomocy udało się w końcu ująć Pandę Oszustkę, która w zeszłym tygodniu grasowała po Panfu i wyłudzała od innych hasła, a także Złoty Pakiet! Oszustka została złapana przez administratorów, kiedy smacznie drzemała sobie w bogato wystrojonej chatce!

Co teraz się z nią stanie, a także kto zdobędzie jeden z trzech Złotych Pakietów na okres miesiąca, dowiecie się już jutro!

Tymczasem parę dni temu dostaliśmy od Profesora Bookworma kilka naprawdę interesujących książek, w których opisano m.in., jak przed wiekami port Panfu zajęty był przez morskich piratów! Dziś opowiemy Wam pierwszą część historii o piratach – bardzo się nam ona spodobała. Przyjemnej lektury!

Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze morze było bardzo niespokojne, a Pandy nieco dzikie, stary port w Panfu służył jako przystań dla okolicznych piratów. W gospodzie “Pod złotą armatą” (budynek stoi do dzisiaj – ten czerwony z latarnią!) piraci chętnie przesiadywali po swoich pasjonujących wyprawach, podczas których okradali inne statki. Siedzieli tam godzinami i pijąc ciepłą czekoladę śpiewali szanty, bądź opowiadali rozmaite historie. Największym piratem, który wówczas przebywał w porcie, był kapitan Knut Kabeljau – gruba Panda z przepaską na oku i drewnianą nogą (swoją prawdziwą nogę stracił w młodości po starciu z jednym wielorybem, kiedy to był na statku jeszcze zwykłym majtkiem). Na jego ramieniu siedział Boliś, zielony kompan, który w pełni oddany był swemu kapitanowi (jako znakomity pływak kilka razy uratował go już od utopienia się).

Kapitan Kabeljau

Tego niespokojnego wieczoru, kiedy morzem niepodzielnie rządził sztorm, kapitan Kabeljau siedział w gospodzie “Pod złotą armatą” w znakomitym nastroju. Właśnie wrócił ze swoją załogą z udanego morskiego rozboju, w czasie którego zdobyli wielkie łupy: na statku handlowym z Patagonii znaleźli dwadzieścia trzy skrzynki lemoniady, skrzynię ze złotymi monetami i diamentami, a także pięćdziesiąt siedem kolorowych Bolisiów! Wszystkie skarby ukryli w tajemnym miejscu, aby nikt im ich przypadkiem nie wykradł. Kapitan i jego kompani cieszyli się przede wszystkim ze zdobycia Bolisiów, gdyż wtedy były to jeszcze niezwykle rzadko występujące zwierzęta, a przez to tak drogocenne jak złoto! Sprzedawano je jako śpiewające ptaki bogatym damom za bardzo duże pieniądze.

“Huuurrrra!!” – krzyczał rozradowany kapitan i jego załoga tak głośno, że aż cała gospoda się chwiała. Za zarobione pieniądze będą mogli teraz zbudować drugi statek, aby zawładnąć wszystkimi siedmioma morzami! Kapitan chciał bowiem w krótkim czasie stać się największym i najgrożniejszym piratem na świecie.

Wszystkiemu przysłuchiwała się Panda Fietje, która choć miała dopiero 11 lat, pracowała już w gospodzie i wiele razy słyszała opowieści morskich rozbójników. Tego dnia bardzo żal zrobiło się jej Bolisiów, które z pewnością nie miały ochoty śpiewać gdzieś uwięzione w ciasnych klatkach. Podczas gdy piraci nadal opowiadali o swej wyprawie głośno się przy tym śmiejąc, Panda Fietje rozmyślała już o planie uwolnienia Bolisiów. Próbowała wyciągnąć od rozbójników informacje o miejscu ich kryjówki, grając nieco na ich próżności.

“Kiedy dorosnę, też chcę być takim piratem jak pan, kapitanie Kabeljau” – wykrzyknęła Fietje. To oczywiście bardzo spodobało się kapitanowi, który śmiał się jeszcze głośniej niż przedtem. “Ale nie mam pojęcia, gdzie można byłoby wówczas ukryć tak duże skarby!” – kontynuowała młoda Panda, niewinie spoglądając na starego pirata. “Hmm, znam tajemną wyspę Panfu, która przez cały rok ukryta jest w mgle. Tam też znajdują się nasze skarby – są całkiem bezpieczne pod palmami!” – “To znakomita kryjówka!” – powiedziała Panda Fietje, zastanawiając się już, jak niepostrzeżenie mogłaby się na nią dostać – “Jest pan zapewne najlepszym piratem na świecie!”

I kiedy jeszcze kapitan i jego kompani nadal świętowali swą udaną wyprawę, Panda Fioetje po cichu opuściła gospodę. Na zewnątrz było ciemno, sztorm nieco się uspokoił, a niebo pokryte było mnóstwem gwiazd. Jeszcze tej samej nocy Panda Fietje chciała rozpocząć akcję ratunkową – ktoś w końcu musiał uratować więzione Bolisie! ….

… ciąg dalszy historii już wkrótce! Jeśli chcecie wiedzieć, jak zakończyła się historia, odwiedzajcie bloga! Opowiemy Wam wówczas drugą część historii – wpierw jednak idziemy na plażę, aby na chwilę wcielić się w rolę piratów!

Max Max & Ella Ella

Pomóżcie nam znaleźć Oszustkę!

Monday, 28 July 2008

Hej Pandy!

Coraz częściej na Panfu pojawiają się Pandy, które próbują wyłudzić od Was hasło dostępowe do Waszego konta, obiecując za to Złoty Pakiet, bądź dodatkowe pieniądze. (Mi kiedyś jedna Panda obiecała za hasło komplet nowych ciuchów..No chyba się nie dałas nabrać, Ella?!Oczywiście, że nie – przeczytałam wcześniej informacje o bezpieczeństwie na Panfu!)

Pod żadnym pozorem nie udostępniajcie innym swojego hasła! Jedyną osobą, która może rozdawać Złote Pakiety w Panfu jest dobra wróżka. Osoby, które obiecują to samo pod warunkiem hasła, chcą podstępnie przejąć Wasze konto!

Oszustka!

Po Panfu grasuje Panda o imieniu Oszustka, która próbuje wyłudzić od innych Pand dane do ich konta.

Panda pojawia się każdego dnia wczesnym popołudniem na jednym z serwerów – codziennie w innym miejscu.

Pomóżcie nam ją odnaleźć!

Wystarczy zrobić jej wirtualne zdjęcie, odpowiedzieć na nasze konkursowe pytanie: dlaczego nie należy podczas czatu w internecie udostępniać swych danych?, a następnie wysłać wszystko (wraz z imieniem swojej Pandy) do piątku – 1 sierpnia na adres [email protected].

Wśród osób, które wezmą udział w naszym konkursie (wyślą nam zdjęcie Oszustki i odpowiedzą na pytanie konkursowe), rozlosujemy trzy Złote Pakiety na okres miesiąca!

Instrukcje, jak zrobić wirtualne zdjęcie, a także codzienne wskazówki, gdzie można znaleźć pandę Oszustkę, przeczytacie na naszej specjalnej podstronie UWAGA NA OSZUSTÓW!. (Ja wiem, jak zrobić zdjęcie! Wystarczy kliknąć na przycisk Print Screen!)

A więc do dzieła! Bądźcie czujni!

Ella Ella & Max Max

UWAGA!
Pojawiły się pierwsze osoby podszywające się pod poszukiwaną przez nas Oszustkę – nadają one swym Pandom bardzo podobne imiona, dodając do wyrazu “Oszustka” jakąś liczbę, bądź literę. Prosimy je ignorować – zdjęcia z Pandami podszywającymi się pod Oszustkę NIE będą niestety mogły wziąć udziału w konkursie.